17 maja 2024
Sprzęt Hi-Fi 19 października 2022

RHA T20i | Świetne słuchawki, proszę pana!

Brytyjski producent RHA nie wie jak zrobić złe słuchawki. Mogliście się o tym przekonać w naszej recenzji średniej klasy MA750i. Teraz czas przyjrzeć się jednej z topowych słuchawek - RHA T20i. Uporządkujmy, co jest dobre, a co bardzo dobre.

Zawartość opakowania

Pamiętam jak miło zaskoczyło mnie opakowanie RHA MA750. Dokładnie tak samo było, gdy po raz pierwszy spotkałem się z T20 - w pięknym, można by wręcz powiedzieć prezentowym pudełku umieszczono same słuchawki, 2 pary poduszek nausznych w jodełkę, 5 par klasycznych, 2 pary Comply, 2 wymienne filtry akustyczne, etui i dokumentację.

Projekt

Pozdrawianie przez ubranie, odprowadzanie przez umysł. Producent rozumie to i sprawia, że absolutnie wszystkie jego modele są oryginalne pod względem wyglądu i jakości materiałów. W naszym przypadku do budowy misek, podnośnika, pilota i zworki na kablu użyto stali nierdzewnej. Co do kabla - tutaj jest on wysokiej jakości, bardzo gęsty i z ładnego materiału.

Słuchawki wyglądają jednocześnie na niedopracowane i niesamowicie stylowe. Są też dostępne w kolorze srebrnym, ale ja dostałem czarne - i wyglądają fajniej.

Ergonomia

Są tacy, którzy w ogóle nie rozumieją BTE, ja nadal ich (ludzi) nie rozumiem. Dzięki udanej realizacji takiego mocowania, słuchawki są znacznie pewniejsze i nie mają tendencji do ciągłego spadania. RHA T20i nie są najmniejszymi słuchawkami, a waga 41 gramów nie powinna dodawać więcej plusów do wygody użytkowania. Jednak ten model jest bardzo wygodny w użytkowaniu, doskonale się układa i nie powoduje absolutnie żadnego dyskomfortu. Uszy są wygodne do słuchania muzyki w każdym scenariuszu: w domu, w pracy, na siłowni, podczas joggingu itp.


Dźwięk

Kierowcy

DualCoil™ Dynamic

Zakres częstotliwości

16-40,000Hz

Opór

16 ohm

Czułość

90dB

Używane do testów:

FiiO X5 II

Apple iPhone 6s

Xiaomi Mi5

Początkowo, zaraz przy pierwszym odsłuchu, zauważa się mięsiste brzmienie i energię. Taki charakter jest rzadki i przeważnie trzeba go słuchać, ale tutaj wbudowane sterowniki krzyczą o swojej zajebistości. Mówiąc o kierowcach. Tutaj są one wykonane w specjalnej technologii DualCoil, która polega na podwójnym nawinięciu magnesu - na zewnątrz i wewnątrz.

Separacja dźwięku i klarowna odpowiedź każdego instrumentu przy doskonałej szerokości sceny i zgrabnym rozmieszczeniu planów cieszy oko. Dolne spektrum częstotliwości odtwarzane jest w mocny i męski sposób - bez muskułów, ale jednocześnie potężny i energetyczny. Wokale są bardzo dobre, Anthony Kiedis w The Getaway jest po prostu hipnotyzujący swoim spokojem. Tam też, na najnowszym albumie RHCP, wszystkie oblicza piękna - od pucołowatej gitary basowej Fly'a, po piękne talerze i perkusję Chada Smitha.

Co najlepsze, każdy gatunek i podgatunek jest doskonale odtwarzany za pomocą słuchawek. Nie ma konkretnej muzyki, która gra piękniej. Sprzyja temu również możliwość zmiany filtrów dźwiękowych, które zmieniają brzmienie - jedne pozostawiają równowagę, inne podnoszą wysokie tony, a jeszcze inne podkreślają niskie. To świetny sposób na dostosowanie brzmienia, a biorąc pod uwagę świetny zestaw poduszek usznych, możesz codziennie dostrajać słuchawki tak, jak lubisz.

Jest preferencja dla bardziej muzykalnych urządzeń, jeśli chodzi o źródła dźwięku. Tak więc z jednej strony iPhone 6s i Xiaomi Mi5 grają razem z RHA T20 całkiem przyzwoicie, ale kiedy zaczynasz słuchać muzyki z FiiO X5 II, rozumiesz, że słuchawki są zdolne do czegoś więcej.

Być może zauważyliście, że RHA T20 nie różni się zbytnio od T10. Ale w dźwięku, ze względu na różne przetworniki, różnica jest ogromna. T10 nie jest zły, jeśli traktować go tylko jako model niestandardowy, dźwięk bazowy jest tu raczej mało wyrazisty i stłumiony, trzeba go żmudnie korygować filtrami i poduszkami na uszy. Z kolei T20 nie mają tego problemu - możesz cieszyć się świetnym dźwiękiem od razu po wyjęciu z pudełka, nawet bez zmiany poduszek usznych.

Miałem też okazję porównać brzmienie z Beyerdynamic iDX 200 IE, których recenzja pojawi się niebawem. Beyerdynamic wygrywa większą zwiewnością, krystalicznością i równomiernością, ale RHA T20i

są bardziej energetyczne i mocne, a do tego z możliwością zmiany brzmienia. Mikrofon działa idealnie, a jakość głosu jest wysoka.

Wniosek

Widziałem już sporo słuchawek, ale nie każde tak ujmują moje serce jak produkty brytyjskiego producenta RHA. Zarówno testowane wcześniej RHA MA750i, jak i R20i to arcydzieła w swojej klasie. Doskonały-wyśmienity dźwięk, wygląd i materiały premium, bogaty zestaw i łatwość obsługi. Czego jeszcze potrzebujesz od idealnych słuchawek dousznych?

Maxim Spivak Specjalnie dla Portativ.ua

Ciekawe rzeczy na ten temat:

1. recenzja Jays q-Jays | słuchawki referencyjne
2. recenzja słuchawek Astell&Kern AK T8iE MkII | słuchawki douszne dla bogatych
3. Recenzja słuchawek Klipsch X Series | Armature
4 - Słuchawki Meze 11 Neo | Przegląd najlepszych dostępnych słuchawek dousznych?
5. RHA MA750i | In-Canal Headphone Review