17 maja 2024
Sprzęt Hi-Fi 30 września 2022

Sony WF-SP700N - True Wireless + ANC Przegląd

Czy znacie wiele prawdziwych słuchawek bezprzewodowych z ANC? Tak, i ja też prawie żadnego nie znam. Ale nowy Sony WF-SP700N jest określany jako wzorzec dla bezprzewodowych słuchawek z ANC. Możemy się przyjrzeć?

Pakiet

Słuchawki przychodzą w zgrabnym półprzezroczystym pudełku, w którym widać sam model. W zestawie znajduje się również markowe etui do ładowania, dodatkowe poduszki na uszy, wkładki douszne, kabel do ładowania i dokumentacja.

Projekt

Jedno, czego nie można zarzucić Sony, to styl. Każdy japoński produkt zostaje zapamiętany ze względu na swój design, a niektóre produkty stają się wręcz ikonami. Sony WF-SP700N przede wszystkim zachwyca wydłużonym, ale kompaktowym korpusem, przyjemnym w dotyku tworzywem sztucznym i kolorystyką. W moim przypadku są to słuchawki w kolorze żwirowym i takie będą w sprzedaży na Ukrainie, ale różowe, żółte i białe są dostępne w sprzedaży również w innych krajach. To co wyróżnia każdy model to obecność drugiej połówki w innym odcieniu czy nawet kolorze - wygląda to świetnie.

Słuchawki mieszczą po jednym przycisku na każdym z nauszników. Podkreślono również obecność wyjmowanych uchwytów chrząstek oraz okrągłych wycięć na mikrofony i wskaźniki statusu.

Jakość wykonania stoi na wysokim poziomie, żadne skrzypienie czy luzy nie należą do przeszłości.

Ergonomia

Jak się okazuje, nie wszystkie prawdziwe słuchawki bezprzewodowe mają dobry komfort użytkowania. Mimo fajnego dźwięku, ale zdarzały się narzekania nawet na takie modele jak Bose SoundSport Free czy B&O E8. W przypadku Sony WF-SP700N nie można absolutnie narzekać na komfort użytkowania. Mamy tu do czynienia z 45-gramowym modelem sportowym o idealnym dopasowaniu, które pozwala na zwiększone trzymanie i komfort nawet podczas wiszenia do góry nogami. Oznacza to, że codzienne spacery, jogging, a nawet moje ulubione przejażdżki rowerem szosowym są czystą przyjemnością. Nawet przy dużych prędkościach na rowerze model siedzi pewnie i nie myśli o wypadnięciu. Dla tych, którzy nie lubią zamków w kratkę, dostępna jest opcja ich usunięcia. Przyciski są wypukłe i świetnie nadają się do znalezienia na ślepo, nawet za pierwszym razem.

Warto również zwrócić uwagę na wodoszczelność IPX4, dzięki której można słuchać muzyki w najbardziej ekstremalnych sytuacjach sportowych i nie trzeba się martwić, że pot dostanie się do środka.

Dźwięk

Za jakość dźwięku odpowiada Bluetooth 4.1 oraz autorska technologia Extra Bass. Przy pierwszym odsłuchu dźwięk jest prawdziwym rozczarowaniem i nie, nie chodzi o niesamowite brzmienie, tylko wręcz przeciwnie - dźwięk jest po prostu paskudny! Podniosłem tylko głowę myśląc - jomajo, tak grają te słuchawki??? Każdy, komu dałem je do posłuchania, robił pokrętny grymas. Okazuje się jednak, że chodzi o tryby, które można przełączać tylko w aplikacji na smartfonie. Domyślnie mamy Sound Quality na Stable Connection, co powoduje przełączenie kodeka na SBC i zasięg transmisji wzrasta, ale dźwięk staje się naprawdę słaby. Gdy tylko włączysz Sound Quality Priority, nie będziesz mógł uwierzyć własnym uszom. Tak więc pierwszą rzeczą, którą należy zrobić przed odsłuchem słuchawek jest pobranie aplikacji i ustalenie priorytetów jakości.

Model ten gra blisko naturalnego brzmienia, ale z własnym smaczkiem. Wysokie częstotliwości są wyraziste i dobrze prezentowana jest część środkowa. Masz bardzo przyjemny i mocny bas. Spodobał nam się lekki metaliczny smak dźwięku, który odsyła nas do modeli izodynamicznych, kiedy to słychać szaloną detaliczność, ale nieco zaskoczyły nas skrupulatnie wypracowane wysokie tony. Tu jest podobna sytuacja, ale ze świetnym basem.

Bohemian Rhapsody jest po prostu oszałamiający - z wielką mocą i szczegółowością każdego instrumentu. A sposób, w jaki wydobywa się głos Freddiego Mercury'ego, jest idealny dla bezprzewodowych słuchawek w tej obudowie. Ale nie tylko Queen brzmi świetnie, absolutnie każda muzyka brzmi świetnie - Guns and Roses, Zhu, Twenty One Pilots, Blur, Linkin Park, The Killers, Muse. Cała moja playlista po prostu grała zajebiście.

Naciśnięcie przycisku na lewej słuchawce aktywuje na przemian tryby ANC i Ambient Sound. ANC działa dobrze jak na tak mały model. Część hałasu przy autostradzie, a nawet w podziemiach po prostu znika. A tryb Ambient Sound jest wybawieniem dla takich osób jak ja. Przecież cały czas jeżdżę rowerem po ruchliwych drogach i zawsze słucham muzyki. No i oczywiście zwiększa się szansa, że nie usłyszymy w pobliżu tego samego samochodu. Z kolei po włączeniu funkcji Ambient Sound wbudowane mikrofony odbierają absolutnie wszystkie dźwięki z ulicy, dzięki czemu zawsze słyszysz swoje otoczenie. Osobiście wprowadziłbym takie coś jako obowiązkowy element w słuchawkach sportowych!

Mikrofon

Mikrofon wydaje mi się mieć bardzo dobrą redukcję szumów, która usuwa sporą ich część. To, z czym bezużytecznie trzeba się zmagać, to wiatr, ale poza tym jakość głosu jest dobra.

Funkcjonalność

Pierwszą rzeczą, o której chcemy wspomnieć jest dołączone do zestawu etui, które posiada oryginalną, odkręcaną pokrywę. Samo etui, oprócz funkcji ładowania i transportu, posiada NFC oraz wskaźniki. Jak wspomniałem, istnieje aplikacja do sterowania smartfonem o nazwie Sony Headphones Connect. I o ile w innych modelach słuchawek taka aplikacja nie jest obowiązkowa, to w naszym przypadku nie można się bez niej obyć, bo to właśnie tu znajduje się ceniony przełącznik dźwięku na wysoki poziom. Dodatkowo dostępny jest wielopresetowy equalizer, który naprawdę diametralnie zmienia brzmienie. Jest też przełącznik trybu ANC/Ambient Sound, informacja o słuchawkach i możliwość sterowania odtwarzaniem.

Autonomia

Producent deklarował trzy godziny nieprzerwanego odtwarzania i 9 godzin wraz z etui, które również trzyma baterię. W praktyce okazało się, że skończyłem z jeszcze większą ilością. Na jednym ładowaniu przejechałem ponad 100 km na rowerze z włączonym Ambient Sound, czyli ponad 4 godziny, podczas gdy słuchawki jeszcze się nie wyczerpały, ale już dały mi ostrzeżenie o rozładowaniu. Etui może bezpiecznie ładować słuchawki 2 razy. W sumie można wycisnąć nawet 12-13 godzin. Jest to normalne w przypadku prawdziwych słuchawek bezprzewodowych.