17 maja 2024
Sprzęt Hi-Fi 10 czerwca 2022

Przegląd kontrolerów iBasso AMP4s. Emocje i jakość

Po wydaniu AMP3 firma Ibasso zdała sobie sprawę, że jego postrzeganie nie jest tak jednoznaczne, jak by sobie tego życzyła, więc nie zastanawiając się długo, postanowiła nieco unowocześnić moduł, wydając AMP4. Według zapewnień producenta różnił się on jedynie nieco zmodyfikowanym układem związanym z zastosowaniem coraz popularniejszego złącza zbalansowanego 4,4. W rzeczywistości nie jest to takie proste, ponieważ poprawa była widoczna, a nowy wzmacniacz został ciepło przyjęty przez publiczność. Nie poprzestając na tym, firma iBasso wypuściła limitowaną wersję modułu, nazywając go AMP4s, jednocześnie wycofując z produkcji cztery egzemplarze. AMP4s - o tym właśnie będziemy mówić.
Wzmacniacz jest przerobioną wersją modelu 4 i również wyposażony jest w pentakon. Nie będę zagłębiał się w szczegóły techniczne, bo wątpię, by były one na tyle interesujące, by je wyjaśniać.
Zestaw dostarczany jest taki sam, z wyjątkiem małych plastikowych "podkładek", przeznaczonych do ochrony złącza.
Pod innymi względami zestaw dostawczy jest taki sam. To samo pudełko, poligrafia, śrubokręt i oczywiście wzmacniacz.
Pod względem jakości wykonania nie ma się do czego przyczepić - odcień anodyzacji pokrywa się z odcieniem odtwarzacza, a moduł wpada na swoje miejsce równie ciasno jak oryginał.
Brzmienie wzmacniacza jest naprawdę dobre. Nie mogę go porównać z poprzednikiem, ale muszę powiedzieć, że z pewnym smaczkiem - moduł jest trochę tłusty w średnicy - zmiany jakościowe pozwalają lepiej wydobyć brzmienie ulubionych płyt.




Bas ma bardzo dobrą głębię, a jego kontrola jest niemal wzorcowa. Ilość infra niskich częstotliwości jest doskonale skalibrowana, dzięki czemu bity są już dość masywne i przekonujące, ale nie tracą na szybkości i informatywności. Doskonała praca nad teksturą, artykulacja, zróżnicowanie uderzeń, bogate pogłosy i zaniki, rozmieszczenie instrumentów, warstwowość - wszystko to spełnia swoje zadanie. Muzyka jest przyjemna, całościowa i wielopłaszczyznowa, ale nie zapomina się też o poszczególnych instrumentach. Z jakościowego punktu widzenia trudno znaleźć wady basu, mogę jedynie wspomnieć o niedoskonałym ustawieniu i wymiarowości instrumentów, a tak neutralne brzmienie nie każdemu przypadnie do gustu. Bas jest bliski zeru we współrzędnych suchy i tłusty, co pozwala mu być zarówno przekonującym, jak i technicznym. Chociaż nieco tłusta średnica może sprawiać wrażenie nieco suchej.
Zakres średnich tonów charakteryzuje się doskonałą rozdzielczością i pozycjonowaniem instrumentów. Mimo wspomnianej nieco tłustej dostawy, nie ma problemów z teksturą, zarysowaniem instrumentów i obsługą ataków. Ale wszystko jest w porządku, jeśli chodzi o ciało i pełnię, dźwięk jest gładki, naturalny, żywy, emocjonalny, ekspresyjny i przekonujący. Na szczególną uwagę zasługuje płynność i ciągłość gamy, która dotyczy także struktury sceny - instrumenty wchodzą swobodnie, wysuwają się na pierwszy plan lub wręcz przeciwnie, schodzą na dalszy plan, a dzięki płynnym przejściom planów, zaniki są dobrze wyczuwalne aż do samego końca.
Nie można winić głośnika wysokotonowego za brak długości, szybkości i definicji. Oczywiście nie ma tu nadmiernej ostrości, jest za to dobra kontrola, rozwinięcie frontalnego ataku i pełnia instrumentów. Zaniki mają odpowiednią długość, nie plączą się ze sobą i są dobrze rozróżnialne pod względem charakteru i barwy, z odpowiednią ekspresją i elegancją. Sprzyjają temu dobre płaszczyzny i ciemne tła.

Wzmacniacz charakteryzuje się dobrą pracą sceny, jej struktura zależy w dużej mierze od odtwarzacza, słuchawek i nagrania, ale wzmacniacz robi wszystko, aby dostarczyć ją taką, jaka jest. Szerokość znacznie powyżej średniej, bardzo dobra głębokość i objętość, nie jest to formuła. Z przyjemnością słucha się więc nastrojowych nagrań - od ciężkich scenicznych potworów na żywo po nagrania równie utalentowanych muzyków jazzowych w małej kafejce. Krawędzie sceny oczywiście nie przygniatają słuchacza, a wyodrębnienie planów, ich opracowanie i przejścia są godne pochwały.
Lokalizacja instrumentów w przestrzeni jest dobra, a całe brzmienie charakteryzuje się dużą spójnością, atmosferą i szczegółowością.