17 maja 2024
Sprzęt Hi-Fi 5 grudnia 2021

PIERWSZY NA ŚWIECIE JBL CHARGE 5 - recenzja i test dźwięku vs JBL Charge 4

Przed tobą znajduje się JBL Charge 5. I to jest pierwsza jego recenzja. Co zmieniło się w nowej generacji i o ile fajniejszy stał się dźwięk niż w JBL Charge 4 - czytamy w recenzji.

Zestaw dostaw

W kwestii opakowania i pudełka praktycznie bez zmian, oceńcie sami - pudełko, głośnik, papiery i kabel do ładowania.

Projektowanie i ergonomia

O wielkości i wadze modeli Charge powiedziano już tak wiele, że nie wiem, czy trzeba powtarzać, że jest to najfajniejszy i najbardziej optymalny rozmiar dla przenośnego głośnika. Znowu to samo, nic, nic. To czarny lord, najtwardszy i najbardziej wszechstronny z całej gamy kolorów, to pewne. Nie mogę powiedzieć jakie będą kolory, ponieważ głośnik trafił do nas jako pierwszy na świecie do recenzji i nie ma żadnych informacji o kolorach. Ale założę, że jest to około 10 wariantów dla różnych gustów.

W porównaniu do Charge 4, waga wzrosła z 960 gramów do 980 gramów, podczas gdy wymiary pozostają prawie takie same. Pod względem designu jest to Xtreme 3, tylko kilka razy mniejszy. I choć zganiłem Xtreme 3 za wtórność, pochwalę Charge 5 za to, że ma bardziej stylowy wygląd w porównaniu do poprzedniej generacji. Osiągnięto to dzięki nóżkom nie tylko na dole, są one zresztą także w nowym, paskowym stylu, ale także na końcach, dzięki czemu głośnik stoi teraz pewniej w pozycji pionowej.

Na froncie znajduje się nie mała plakietka JBL, ale ogromna z pomarańczowymi bokami. Z tyłu złącze ładowania USB-C nie jest już przykryte zaślepką, tylko zabezpieczone przed zamoczeniem w środku. Z kolei USB do ładowania smartfonów znajduje się pod osłoną. W temacie wilgoci wszystko jest w porządku, mamy tu stopień ochrony IP67, co pozwoli głośnikowi grać we frisbee na plaży. Brak mini-jacka jest rozczarowujący - ten trend w nowych głośnikach w ogóle mi się nie podoba i teraz na własnym przykładzie wyjaśnię dlaczego. Czasami używałem poprzednich generacji jako głośnika do laptopa i telewizora do oglądania filmów specjalnie przez kabel ze względu na opóźnienie, które daje bluetooth, a kabel nie. Tutaj jest już Bluetooth 5.1 i nawet podobno z Low Latency, ale nadal są opóźnienia. Wskaźnik jest taki sam jak w Xtreme 3 i podoba mi się to - wyraźnie pokazuje, ile pozostało do końca życia baterii. Głośnik można aktualizować za pomocą aplikacji JBL Portable.

Dźwięk

Jaka jest więc najgorsza rzecz, jaką JBL zrobił z Charge 4? Wyjęli drugi głośnik, co w zasadzie nie miało prawie żadnego wpływu na dźwięk, fani marki byli po prostu przerażeni (ale i tak głośniki sprzedawały się jak ciepłe bułeczki). W JBL pracują sprytni ludzie, którzy wymyślili świetne rozwiązanie dla tak małej kolumny - pozostawili ten sam głośnik, co w Charge 4, o wymiarach 52x90 mm i osobno umieszczonym 20-mm tweeterze. Nie dało to głośnikowi dźwięku stereo, ale brzmi on znacznie bardziej szczegółowo, basowo i szerzej. Brzmienie niemal na granicy tego, czego można oczekiwać od chronionego małego głośnika, jest nowym liderem w swojej klasie. Zapraszam do oceny brzmienia w porównaniu do ostatniego Charge 4 i kilku konkurentów w filmie na naszym kanale:

Odtwórz

Obsługiwana jest funkcja JBL Partyboost, co oznacza, że można połączyć nawet 100 głośników w odtwarzanie równoległe. Dla mnie jest to jednak bardziej interesujące w implementacji stereofonicznej, gdzie jeden głośnik gra lewy kanał, a drugi prawy. Staje się więc jasne, dlaczego JBL wyprowadził osobno głośnik wysokotonowy i niskotonowy - dla uzyskania jak najfajniejszego dźwięku w trybie stereo. Niestety, dotarł do mnie tylko jeden głośnik i nie mogę go ocenić.

Autonomia

Autonomia w serii Charge nie zmienia się od kilku lat i wynosi 20 godzin - to nadal normalna wartość, ale ja już chcę więcej. Piąta generacja nadal posiada tę samą baterię o pojemności 7,500mAh, która ładuje się w 4 godziny. Aby naładować smartfon, głośnik dostarcza prąd o natężeniu 5V/2A, co wystarczy na naładowanie iPhone'a około 4 razy.