17 maja 2024
Sprzęt Hi-Fi 10 września 2022

Recenzja OSTRY KC06A | Świetne słuchawki douszne

OSTRY KC06A może nie są najnowszymi słuchawkami, ale są jednymi z najbardziej godnych w swoim segmencie średniobudżetowym. To model, którego nie da się przebić.

Na rynku dostępne są dwa modele niemal identycznych słuchawek: KC06 i KC06A. Różnią się barwą i brzmieniem, które w KC06 jest raczej płaskie i można powiedzieć suche, ale jest nie mniej atrakcyjne. Z kolei KC06A może pochwalić się głębszym i bardziej szczegółowym basem, grubszym i bardziej dynamicznym, co większości osób bardziej przypadnie do gustu.

Zawartość opakowania

Słuchawki dostarczane są w ładnym pudełku, w którym znajduje się sam model, pokrowiec, 7 par poduszek usznych różnego typu, zatyczki do uszu, szpilka do ubrania, utrwalacz do kabli oraz dokumentacja. Pakiet, jak widać, jest bardzo przyzwoity.

Projekt

Początkowo może się wydawać, że OSTRY KC06A jest wykonany w całości z plastiku, ale tak nie jest. Miski i inne elementy wykonane są z aluminium, które dodatkowo jest lakierowane - wygląda świetnie. Nie sposób też nie zauważyć logo producenta na miseczkach i napisu OSTRY na końcówkach - wygląda dobrze.

Kabel wykonany jest z czerwonych i białych żył i pokryty silikonem. Jack jest prosty, pozłacany i kompaktowy, co pozwala na podłączenie słuchawek do każdego etui na smartfona. Jakość materiałów i montażu jest doskonała, nie można narzekać.

Ergonomia

Kształt słuchawek jest nastawiony na słuchanie muzyki z położeniem przewodu za uchem, ale przy klasycznym dopasowaniu z kablem w dół też można korzystać, nie ma większego dyskomfortu. Model jest wygodny, lekki i ergonomiczny. Zdecyduj się najpierw na poduszki nauszne, od właściwego wyboru zależy nie tylko dźwięk, ale i komfort. KC06A świetnie nadają się do codziennego użytku, kabel nie czepia się ubrań, słuchawki nie wypadną z uszu.

Dźwięk

Brzmienie słuchawek tak naprawdę zależy od zastosowanych poduszek usznych, niektóre dają więcej basu i miękkości, niektóre są neutralne i prawdziwe, a niektóre próbują to wszystko połączyć, co nie zawsze się udaje. Przez większość czasu po prostu słuchałem KC06A ze standardowymi, filtrowanymi poduszkami na uszy. Dźwięk można określić jako potężny i szczegółowy, z wystarczającą sceną, by ustawić w mojej głowie całą orkiestrę. Środek pasma nie zawsze jest gładki, czasem wokale brzmią nieco stłumione, ale obserwuje się to tylko w pojedynczych utworach. Treble brzmią świetnie, szczególnie talerze perkusyjne. Z basem jest wszystko w porządku - bas jest precyzyjny i szybki, nie ma mułu i mgły.

Słuchawki świetnie nadają się do sparowania ze smartfonem i dobrym odtwarzaczem. Słuchałem muzyki na iPhonie i na FiiO X5, różnica jest, ale nie tak ogromna i nie w każdej sytuacji. Dzięki odpowiednim poduszkom nausznym izolacja dźwięków jest niemal idealna, jedynie w najgłośniejszych miejscach trzeba podkręcić głośność.

Konkurenci

Jeśli szukamy konkurentów w przedziale cenowym 60-70 dolarów, to od razu przychodzi na myśl wspaniały SoundMAGIC E80, który testowałem wcześniej. Są bardzo podobne w poziomie, ale każda ma swój urok, który trzeba wybrać osobiście dla siebie.

Odtwórz