17 maja 2024
Sprzęt Hi-Fi 21 maja 2022

Recenzja odtwarzacza iBasso DX120. Oddanie hołdu ulubieńcowi

Dzisiejszy test dotyczy najbardziej ekonomicznego odtwarzacza w ofercie iBasso. Kategoria budżetowa jest oczywiście w tym przypadku bardzo warunkowa, gdyż cena modelu wynosi nieco ponad 300 USD. Na szczęście poziom urządzenia odpowiada cenie, a w niektórych aspektach znacznie ją przewyższa. Dla mnie osobiście DX120 jest od dawna ulubionym instrumentem, a wiele osób zgadza się ze mną; dlatego proponuję szczegółowo go omówić.

Opakowanie, wyposażenie, wygląd

Pudełko odtwarzacza jest duże i ładne. Jeśli wybierzesz model DX120 w kolorze niebieskim, otrzymasz niebieskie pudełko. Jeśli wybierzesz kolor brązowy, otrzymasz również niebieskie pudełko. Ale to mógł być taki dobry pomysł na projekt.
Do odtwarzacza dołączony jest silikonowy ochraniacz, który jest zupełnie bezużyteczny w porównaniu z normalnym ludzkim etui. Futerał trzeba będzie jednak kupić osobno. W zestawie znajduje się także osłona ekranu, kabel do ładowania Type-C, przejściówka koncentryczna i przewód grzejny. W związku z tym, podczas gdy zawodnik się rozgrzewa, masz czas na uporządkowanie sprawy.
Wizualnie DX120 jest całkiem ładny. Odpowiednio ciekawa kolorystyka, skomplikowany kształt obudowy ze ściętymi krawędziami. Tylny panel jest plastikowy, a ramka aluminiowa. Ekran jest dotykowy, ale po prawej stronie znajduje się kilka fizycznych przycisków sterujących. Znajdują się one jednak bardzo blisko siebie, więc nie zawsze wygodnie jest je trafić. Na dolnej krawędzi znajdują się wyjścia słuchawkowe, w tym zbalansowane 2,5.
Odtwarzacz jest wyposażony w przetwornik cyfrowo-analogowy AK4495. Do dyspozycji jest szybkie ładowanie i możliwość pracy w trybie zewnętrznego przetwornika cyfrowo-analogowego, a także dwa gniazda na karty pamięci.


Interfejs i funkcjonalność

Mam poważne pytania dotyczące funkcjonalności DX120. Nie ma łączności Wi-Fi, Bluetooth ani usług transmisji strumieniowej. Oprogramowanie układowe Mango jest proste i dość sprawne, ale w przypadku ekranu dotykowego brak systemu Android jest zaskakujący. Albo dbali o nas, albo oszczędzali pieniądze.
Menu zawiera wszystkie potrzebne ustawienia, od trybu uśpienia po korektor dźwięku. Jest też osobny element ustawień dźwięku, w którym przeprowadza się dystopijny test lingwistyczny, wymagający od nas wyboru między "naturalnym", "oryginalnym" i "referencyjnym".
Czas pracy wynosi około 15 godzin. Odtwarzacz odczytuje sygnał DSD do 128. Formalnie wzmocnienie jest bardzo duże, ale w praktyce nie rozbuja ono mocno pełnowymiarowych słuchawek, dlatego najlepiej wybrać słuchawki o średniej impedancji.

O dźwięku

Główne testy przeprowadzono z użyciem słuchawek Rhapsodio Solar i Dunu DK-3001.
Dostawę zawodnika określam jako podchmieloną, dzwoniącą i napędzającą. Przejrzystość, szczegółowość i separacja instrumentów są obecne, ale dźwiękowi często brakuje masy, wydaje się suchy i syntetyczny. Jednak barwy od początku są naturalne, więc odrobina syntetyzmu nie zaszkodzi uszom.
Jeśli szukasz neutralnego przekazu, ale lubisz szybką, napędzaną historią muzykę, spróbuj posłuchać DX120.
Bas gracza jest uwypuklony, szybki i zwarty, z pewną pracą głębokich warstw.
Zakres średnich tonów jest precyzyjny i czysty, gra jasno i z maksymalną euforią. Zarówno ogólna linia melodyczna, jak i drobne niuanse są wyraźnie słyszalne. Scena jest szeroka, ale płytka. Jak już wspomniano, dźwiękowi czasami brakuje masy.
Górne częstotliwości są nieco wyeksponowane, ale nie przesadzone. Ich brzmienie jest uproszczone, ale całkiem przyjemne, co dodaje muzyce żywiołowości.