17 maja 2024
Sprzęt Hi-Fi 30 marca 2022

Recenzja Sennheiser CX 150BT - najlepszy za pieniądze

Sennheiser jest jednym z najjaśniejszych przedstawicieli producentów Hi-Fi, którzy w swój sprzęt wkładają magię. Zanim dotarł do mnie budżetowy model CX 150BT, myślałem, że ta magia jest dostępna tylko w drogich modelach Sennheisera, ale te bezprzewodowe słuchawki z najniższej półki naprawdę mnie zaskoczyły.

Pakiet

Do słuchawek tradycyjnie dołączonych jest kilka rozmiarów wymiennych silikonowych poduszek usznych, kabel do ładowania oraz instrukcja obsługi. Gdyby model CX 150BT kosztował więcej niż 100 USD, powiedziałbym: "No dobrze Kamon, gdzie są te dodatkowe smakołyki w pakiecie". Jednak w przypadku Sennheiser CX 150BT jest inaczej - zdecydowano się położyć nacisk nie na opakowanie, ale na możliwości słuchawek.

Projektowanie i kontrola

CX 150BT nie ma nic ekstrawaganckiego w wyglądzie, jest klasycznym przedstawicielem segmentu budżetowego, ale z nutą stylu korporacyjnego. Konstrukcja jest dobra, plastik jest mocny, nawet kabel jest dobrze izolowany, ale ma niewielką długość. Jednak panowie z firmy Sennheiser przesadzili z błyszczącymi powierzchniami. Połysk jest wszędzie - od płyt czołowych słuchawek, przez akumulatory, po pilota. A najgorsze jest to, że połysk jest bardzo podatny na zarysowania, ponieważ inżynierowie prawie źle obliczyli długość kabla i jest on krótki, więc największe części słuchawek, czyli akumulatorki i pilot, stale ocierają się o ubrania i biżuterię, uszkadzając się w ten sposób.

Poza tym wszystko jest w porządku, dopasowanie i izolacja akustyczna są na wystarczającym poziomie, aby czuć się komfortowo w metrze i innych głośnych miejscach.

Pilot jest trzyprzyciskowy i udostępnia standardowe funkcje - odtwarzanie/pauza, pomijanie utworów, regulacja głośności oraz odbieranie/kończenie/odrzucanie.

Mikrofon

Kiedy używasz Sennheiser CX 150BT jako zestawu słuchawkowego, rozmówca otrzyma dobrą transmisję Twojej mowy, a Ty uzyskasz czystość i równie dobrą transmisję.

Dźwięk

Pod względem "wypchania" Sennheiser ma całkiem imponujące szanse na zajęcie czołowego miejsca w swojej klasie. Na pokładzie znajduje się najnowocześniejszy moduł Bluetooth 5.0 wraz z kodekami SBC i AAC.

Pod względem brzmienia Sennheiser CX 150BT zadowoli miłośników muzyki pop, ponieważ basy są obszerne i energiczne, natomiast fani rocka otrzymają dużo ciepła i basów. Niestety bas ma tendencję do przysłaniania średnicy, ale tutaj do głosu dochodzą wysokie rejestry, które pozostają poza górą, a dźwięk staje się otwarty i czysty.

Scena dźwiękowa nie jest zbyt rozległa, ale do komfortowego słuchania jest wystarczająca. Biorąc pod uwagę cenę, słuchawki nie brzmią wcale źle.

Autonomia

W czasie pracy z Sennheiser CX 150BT wszystko jest super. Według producenta słuchawki powinny wytrzymać w trybie non-stop około 10 godzin, ja uzyskałem 8,5 godziny, ale być może producent nie sprecyzował, że taki wynik jest możliwy do osiągnięcia przy średniej głośności. Trzeba przyznać, że to też nie jest zły wynik, zwłaszcza że słuchawki mają funkcję "szybkiego ładowania" przez port USB-C, co z pewnością działa na korzyść tych słuchawek.