17 maja 2024
Sprzęt Hi-Fi 2 lutego 2023

Recenzja bezprzewodowych słuchawek Jaybird Bluebuds X2

Wiele osób uważało, że nie ma lepszych słuchawek do uprawiania sportu niż Jaybird Bluebuds X. Okazuje się jednak, że jest jeszcze lepsza opcja i po raz kolejny wprowadza ją Jaybird. Nowość pozbyła się zbędnego w nazwie i teraz mamy do czynienia tylko z X2. I są one warte uwagi, teraz powiem dlaczego.


W jakim pudełku przychodzą i co jest w środku?


Każdy, kto widział opakowanie Bluebuds, wyraźnie rozpozna jego sylwetkę w nowym - wymiary są identyczne, stylistyka ta sama, opening form factor również. Zmieniła się szata graficzna frontu i układ niektórych elementów.

W środku wita nas aż 6 par poduszek usznych (3 pary silikonowych i 3 z pianki Comply Sport), etui, 3 uchwyty na kabel, 6 par płetw poduszek usznych, kabel do ładowania i same słuchawki. Jak widać, pakiet powiększył się o 3 pary przystawek w stosunku do poprzedniej generacji.

Zmieniła się obudowa, teraz nie jest to muszla na magnesie, a silikonowe etui, które trzeba naciskać palcami po bokach, żeby je otworzyć


Czy wyglądają fajnie?

Pierwsze Jaybird Blueduds X wyglądały świetnie, ale miały nieco zbyt duży połysk, co trochę rezonowało z pojęciem "słuchawek sportowych". W X2 zmieniono pełną kolorystykę na matowe wykończenie, bardziej pasujące do współczesnego ekosystemu sportowego, budowa to 5 punktów, nie ma na co narzekać. Design jest taki sam jak u poprzednika, ale pilot został nieco zmieniony. Słuchawki świetnie komponują się z ubraniami znanych marek takich jak Nike, New Balance, Under Urmor, Reebok. Wiele osób na początku nie może uwierzyć, że te słuchawki są bezprzewodowe i zadaje mnóstwo pytań - gdzie bateria, jak je ładować, muszą ciągle wypadać z uszu, dlaczego niebo jest niebieskie?


I czy wygodnie jest ich używać do ciągnięcia żelastwa czy biegania?

Jestem fanem ciągnięcia żelastwa, zwłaszcza przy dobrej muzyce. Nie zawsze jednak słuchawki są wygodne na siłowni ze względu na niewygodne dopasowanie, zbyt długi/krótki kabel czy banalne ciągłe wypadanie z uszu. Jednak pierwsze Bluebudy pokazały wszystkim, czym są wygodne słuchawki. A przepis jest bardzo prosty: połączenie Bluetooth, kompaktowe rozmiary, ergonomiczny kształt i minimalna waga. W X2 nic się nie zmieniło.

Można słuchać z dopasowaniem zausznym lub przewodowym w dół. W rzeczywistości najwygodniejsze wydaje się być dopasowanie zauszne.

Chwytliwe piankowe poduszki nauszne Comply Sport są idealne do aktywności fizycznej, silikonowe dopasują się do Twoich codziennych potrzeb słuchowych. Długość kabla można dopasować do potrzeb dzięki zakładkom blokującym, a "płetwy" zapobiegną wypadaniu słuchawek nawet podczas skoków czy sprintu.

Sportowy, ale nie tylko sportowy, Jaybird X2 jest również niemal idealny do codziennego użytku. Czyli co, prawie ich nie widać, zajmują mało miejsca (a w zestawie jest twarde etui), uszy nie bolą po godzinach słuchania, czego chcieć więcej?


No właśnie, jak oni w końcu grają?

Dźwięk zmienia się w zależności od tego, jakie poduszki nauszne są używane. Dla wielbicieli basów sprawdzą się silikonowe poduszki nauszne, a dla miłośników gładkiego brzmienia - piankowe. Jak to często bywa, na początku nie można by się spodziewać, że słuchawka Bluetooth o takiej formie będzie produkować poważny dźwięk, ale po pierwszym odsłuchu wielu będzie zaskoczonych. Każdy instrument słychać wyraźnie, pełny zakres częstotliwości jest dobrze wypracowany, nie ma mułu, w porównaniu z Bluebudami X scena nabrała objętości, a góra jest wyraźniejsza. Praktycznie nie ma na co narzekać, słuchawki radzą sobie z muzyką różnych gatunków od klasyki po thrash metal. Izolacja akustyczna jak i dźwięk zależy od poduszek usznych - pianka Comply lepiej wykonuje tu swoją pracę, ponieważ dopasowuje się do anatomicznego kształtu kanału słuchowego. Zresztą nawet w metrze można bez problemu słuchać muzyki ze wszystkimi poduszkami na uszach. Głośność jest zdecydowanie za duża, nie da się słuchać na pełnej głośności, jest za głośno.

Jaka jest jakość mikrofonu?


Nie mogę pochwalić mikrofonu, bo zbiera wszystkie dudnienia otoczenia i szum wiatru. Głos jest niezły, ale tylko w cichych miejscach, więc nie róbcie sobie nadziei.

Jak się połączyć?

Sterowanie Jaybird X2 odbywa się za pomocą zaledwie 3 przycisków, które służą do włączania, wyłączania modelu, zmiany głośności, odbierania połączeń, wybierania numerów itp. Aby połączyć słuchawki z kompatybilnym urządzeniem, należy je włączyć środkowym przyciskiem i wyszukać urządzenia Bluetooth. Aby włączyć tryb wykrywania, wystarczy nacisnąć na kilka sekund klawisze zwiększania i zmniejszania głośności.

Jak długo mogą grać?

Mimo minimalnych rozmiarów i niepokojącego pytania - "gdzie jest bateria?" - X2 może grać do 8 godzin bez przerwy przy średniej głośności. Osobiście ładunek wystarczył mi na tydzień codziennego słuchania po kilka godzin dziennie. Zatyczki ładują się do 100% w ciągu 2 godzin. Kiedy będą dostępne i ile kosztują? Oficjalne rozpoczęcie sprzedaży na Ukrainie planowane jest na koniec listopada. Orientacyjny koszt będzie wynosił około 190 dolarów, co moim zdaniem jest uczciwym rozwiązaniem jak na tak udaną parę słuchawek Bluetooth. Tymczasem można wykorzystać moment i kupić pierwsze Jaybird Bluebuds X w obniżonej cenie.

Na koniec dnia.

Na koniec dnia nie pozostaje mi nic innego jak uznać Jaybird X2 za idealne słuchawki dla osób prowadzących aktywny tryb życia. Rzadko kiedy komfort, jakość dźwięku i wygląd idą ze sobą tak dobrze w parze. Tak więc miejsce honorowe dla "Najlepszych wewnątrzkanałowych słuchawek Bluetooth" trafia do bohatera tej recenzji.

Maxim Spivak

Specjalnie dla Portativ.ua