17 maja 2024
Sprzęt Hi-Fi 23 października 2022

Recenzja bezprzewodowych słuchawek Bluetooth Marshall Major II

Marshall produkuje tak stylowy sprzęt, że nawet ze względu na jego wygląd chce się go kupić. Wszystkie produkty tej marki mają oryginalny design vintage i wysokiej jakości materiały. Producent posiada konsumencki arsenał głośników i słuchawek. Ten ostatni otrzymał niedawno nowy model, o którym zamierzamy Wam opowiedzieć. Czyli pierwsze bezprzewodowe słuchawki od Marshalla - Major II Bluetooth.

Zawartość opakowania

W klasycznym już stylowym pudełku zgrabnie ułożono słuchawki, kabel do ładowania USB, kabel mini-jack 3,5 mm oraz dokumentację.

Wszystkie akcesoria są w markowym wzornictwie i bardzo dobrze wykonane.

Projekt

Jak można się domyślić, wygląd jest identyczny jak w przypadku przewodowej wersji Majora II. Decyzja w zasadzie słuszna, bo nie ma potrzeby wymyślać koła na nowo, a wygoda starej konstrukcji została sprawdzona przez lata. Małe miseczki wykonano z matowego plastiku w środku i ze skórzaną fakturą na obrzeżach, poduszki uszne pokryto miękką skórzaną namiastką, a głośniki pokryto nietypową dla współczesnych modeli siatką.

Opaska ma również markowy skórzany wygląd z wewnętrznymi oznaczeniami. Jakość materiałów i montażu jest na wysokim poziomie i nie ma żadnych uwag. Nie powiem, że są to najpiękniejsze słuchawki na świecie, ale bez wątpienia są w czołówce. Na ulicy ludzie często zwracają uwagę na przyjemny dla oka design, który jednocześnie wygląda stylowo i drogo, ale jednocześnie nie jest pretensjonalny i skromny. I tak, jest to jeden z przypadków, w którym jest się skłonnym wybaczyć nawet przeciętny dźwięk na korzyść wyglądu. Ale dźwięk nie jest zły, o czym powiemy poniżej.

Ergonomia

Wkładki douszne to wrzód na tyłku - mogą obciążać uszy, nie są odpowiednio dopasowane i nie wygłuszają słuchawek. Możesz wierzyć lub nie, ale nie masz tych problemów z Major II Bluetooth. Pierwszą dużą różnicą w stosunku do swoich przewodowych braci jest to, że działają one przez powietrze. Narzuca to szereg udogodnień - nic nie wisi ani nie ściąga, jest pełna swoboda działania. A gdy weźmiemy jeszcze pod uwagę, że słuchawki bardzo stabilnie siedzą na głowie, to świetnie nadają się do uprawiania sportów, nawet tych najbardziej aktywnych. Osobiście używałem Marshalli do wykonywania supine pressów, shwuntów, absów i wielu innych - i są w porządku, ani razu nie spadły mi z głowy.


Na plus należy zaliczyć, że słuchawki mają składaną konstrukcję, co ułatwia transport modelu. Przez pierwsze kilka dni uszy niektórych osób mogą się męczyć przy dłuższym słuchaniu - to kwestia przyzwyczajenia. Miałem to samo z przewodem Marshall Major II. Po kilku dniach dyskomfort mija, a korzystanie ze słuchawek jest tylko przyjemnością.

Konstrukcja jest bardzo lekka i prawie nie czuć jej na głowie. Po użyciu dousznych słuchawek Jabra Sport Pulse, Marshall Major II Bluetooth sprawiają wrażenie znacznie bardziej przewiewnych i luźnych, mimo że są to słuchawki nauszne.

Kontrole

Słuchawki są sterowane za pomocą przycisku joysticka, za pomocą którego można zatrzymać odtwarzanie, przełączać utwory, regulować głośność i odbierać połączenia. Realizuje się go wygodnie: odciągnij go od siebie - włącza się poprzedni utwór, w kierunku - następny, w dół - zmniejsza się głośność, w górę - zwiększa, wciśnięcie raz - pauza lub przyjęcie połączenia, dwa razy - odrzucenie połączenia.

Drugi przycisk pozwala na włączenie/wyłączenie słuchawek oraz aktywację trybu parowania Bluetooth.

Dźwięk, mikrofon

Dla tych, którzy słyszeli jak gra Marshall Major II, model bezprzewodowy nie będzie rewelacją jeśli chodzi o brzmienie. Słuchawki brzmią podobnie do swojego przewodowego rodzeństwa, czyli z dobrze bujającą średnicą, sprężystym basem i mniej niż idealnymi wysokimi tonami. Ale te słuchawki można sklasyfikować jako szereg modeli, które doskonale nadają się do określonego gatunku muzyki. I tu, co zrozumiałe, preferowana jest ciężka muzyka - Metallica gra na A+. Rock, metal, grunge, alternatywa - to jest ich żywioł. Ale z wielką przyjemnością słuchałem też nowego zestawu Armina van Buurena, EP People zespołu Boombox, Super zespołu Pet Shop Boys i III zespołu Moderat.

Dzięki wtyczce mini-jack 3,5 mm i dołączonemu kablowi, słuchawek można słuchać również w trybie przewodowym. Dobra opcja dla tych, którzy słuchają muzyki z wielu urządzeń przewodowych i bezprzewodowych.


Byłem bardzo zaskoczony tym, jak dobrze głos jest przekazywany przez wbudowany mikrofon w prawej słuchawce. Wydawało się, że szeroko otwarty mikrofon będzie zbierał szumy, ale w rzeczywistości nawet w sercu miasta w godzinach szczytu byłem w stanie spokojnie rozmawiać do słuchawek bez żadnych zakłóceń.


Izolacja akustyczna nie jest szczególną rewelacją, ale w głośnym otoczeniu większość hałasu ucieka. W metrze i w innych głośnych miejscach trzeba podkręcić głośność, żeby przekrzyczeć dudnienie otoczenia. W temacie maksymalnej głośności - sparowany z iPhone 6s jest poza skalą, a jakość nie jest cokołowa, ale pozostaje na równi.

Autonomia

Wszyscy słabego serca niech lepiej usiądą tutaj, bowiem wbudowana bateria o pojemności 680 mAh wytrzymuje około 37 godzin odtwarzania muzyki przy dużej głośności. 37 godzin, Carl! 37! Jeśli nie rekord w świecie słuchawek bezprzewodowych, to jeden z najfajniejszych.

Koszt

Oficjalna europejska cena Marshall Major II Bluetooth oznaczona jest na 150 euro, na Ukrainie sytuacja jest nieco lepsza i słuchawki sprzedawane są w cenie około 130 euro. Czy to drogo, czy nie za bezprzewodowy model o znanej nazwie, dobrym brzmieniu, szalonej autonomii i po prostu dope designu, każdy decyduje sam.

Wynik

Szczerze mówiąc, nie byłem zbyt zachwycony pierwszym i drugim Majorem. Dźwięk wydał mi się bardzo przeciętny, ale design bardzo mi się podobał - nie mogło być inaczej. Ale wersja bezprzewodowa po prostu zakochała się we mnie ze względu na wygodę, dużą autonomię, proste i intuicyjne sterowanie, uniwersalną łączność i oczywiście dope look. A po kilkudniowym spacerze z Marshall Major II Bluetooth wczułem się w brzmienie i spodobało mi się, ma swój własny smak i styl. W sumie, patrzymy na świetną parę bezprzewodowych słuchawek, które są warte rozważenia.

Maxim Spivak Specjalnie dla Portativ.ua